Wreszcie jakieś sensowne opracowanie, bo już straciłam nadzieję… Przeczytałam kilkanaście książek przez wakacje i żadna nie nadawała się do polecenia. Aż do tej.
Czytaj dalej „Spectrum women [książka]”Złamanie, meltdown – i co potem?
Przytrafia się osobom z Zespołem Aspergera, czy tego chcą, czy nie. Przychodzi moment, w którym nagle wszystko się wali: i próby udawania normalnych, i wpisywania się w neurotypowy świat, i ogarnięcia o co chodzi ludziom. Następuje spektakularne załamanie – meltdown. I co dalej?
Czytaj dalej „Złamanie, meltdown – i co potem?”Bezradność
Następny stopień w dół, w otchłań. Krok dalej niż bezsilność.
Czytaj dalej „Bezradność”Czego nie widać
Z okazji tygodnia zdrowia psychicznego, który właśnie minął, miałam ochotę opisać moje korowody z polską psychiatrią i psychologami. Ale napiszę o czymś innym, bo wczoraj wieczorem powaliło mnie jedno info.
Czytaj dalej „Czego nie widać”Falowanie nastrojów
Jednego dnia jest spoko, czuję się świetnie i mam ochotę się mierzyć ze światem. Następnego przychodzi czapa – nie da się wstać z łóżka, pojawia się zniechęcenie, marudzenie i lęk. Te zmiany z góry na dół i z powrotem nazywam falowaniem nastrojów.
Czytaj dalej „Falowanie nastrojów”Rok (i kilkanaście dni) po diagnozie Aspergera
Mija właśnie rok z haczykiem, odkąd wiem, że mam Aspergera. Oficjalna diagnoza ASD zmieniła wiele w moim życiu, ale po tych 12 miesiącach mogę powiedzieć, że były to raczej zmiany na dobre. Chociaż początki to był hardcore.
Czytaj dalej „Rok (i kilkanaście dni) po diagnozie Aspergera”Alternatywy
Kiedy wydaje się, że wszystko właśnie ładnie się ułożyło, zawsze pojawia się jakaś przeszkoda. Można ją olać i dalej tkwić w tym, co jest, lub spróbować pokonać. A wiele przeszkód tkwi wyłącznie w głowie.
Czytaj dalej „Alternatywy”